Dziś nie oni przyjeżdżają na sygnale – dziś to my przychodzimy do nich. 





4 maja – Dzień Strażaka…dzień tych, którzy nie pytają „czy warto”, tylko po prostu są. 





Strażak to nie tylko zawód. To misja…to serce bijące w rytmie alarmu, ale i ręka gotowa podtrzymać każdego z nas. 

Dlatego dziś – zanim zadzwoni telefon, zanim znów zapali się niebo –zatrzymujemy się na chwilę i mówimy głośno: DZIĘKUJEMY.
Życzymy Wam, Bohaterowie Codzienności, tylu samo powrotów, co wyjazdów.
Siły większej niż żywioły i spokoju ducha, który przetrwa każdą burzę.
Niech każdy Wasz dzień niesie dumę, uznanie i wdzięczność, a Święty Florian prowadzi Was pewnie – zawsze tam, gdzie trzeba.






