Miniony weekend przeszedł do historii jako czas pełen wyjątkowych przeżyć, podczas wyjazdu dla miłośników polskich gór i góralskiej kultury z gminy Mała Wieś. Podczas tej trzydniowej wyprawy udało nam się połączyć piękno przyrody, bogactwo historii i radość wspólnego odkrywania nowych miejsc.

W piątek, po spokojnej podróży i zakwaterowaniu, zaczęliśmy od wjazdu zabytkowym wyciągiem na Butorowy Wierch, z którego spacerkiem powędrowaliśmy na urokliwą Gubałówkę. To była doskonała okazja, by podziwiać malownicze widoki i zrelaksować się wśród tatrzańskich krajobrazów. Po powrocie na dół wspólnie zjedliśmy kolację, a wieczór spędziliśmy, przechadzając się po tętniących życiem Krupówkach.

Sobota przyniosła dzień pełen przygód, podczas którego nasza 112-osobowa grupa podzieliła się na mniejsze zespoły, aby każdy mógł odkrywać Tatry w swoim tempie. Większość z nas wybrała się na Słowację, gdzie jedną z głównych atrakcji była Jaskinia Bielska którą odkrywała 50-osobowa grupa. Ta imponująca jaskinia, pełna stalaktytów i podziemnych korytarzy, zachwycała tajemniczą atmosferą i naturalnym pięknem, które przenosiło nas w inny świat. Druga, 21-osobowa grupa, wzięła udział w spływie Dunacjem po słowackiej stronie, płynąc przez dzikie wąwozy i podziwiając majestatyczne szczyty Tatr odbijające się w krystalicznie czystej wodzie. W międzyczasie, około 20 osób wybrało się na Rusinową Polanę, skąd rozciągały się zapierające dech w piersiach widoki na panoramę Tatr Wysokich, a cisza i spokój tego miejsca dawały prawdziwy oddech od zgiełku codzienności. Pozostali uczestnicy podzielili się na mniejsze grupy, zdobywając Kasprowy Wierch , by z jego szczytu podziwiać tatrzańskie krajobrazy, lub wędrując nad Morskie Oko, gdzie otoczeni monumentalnymi górami mogli poczuć bliskość natury w jej najczystszej postaci.

Niedziela z kolei upłynęła pod znakiem historii i kultury. Po śniadaniu wyruszyliśmy do Krakowa, gdzie czekali na nas przewodnicy, by lepiej przybliżyć nam wyjątkowe miejsca tego miasta. Zaczęliśmy od zwiedzania Kazimierza i odkrywania historii tamtejszej społeczności żydowskiej. Potem nie mogło zabraknąć spaceru po krakowskim dziedzińcu przed Wawelem oraz wizyty u Smoka Wawelskiego. Na zakończenie podziwialiśmy piękne Sukiennice, symbol handlowej potęgi Krakowa.

Cały wyjazd upłynął w doskonałej atmosferze, pełen rozmów, śmiechu i nowych doświadczeń.

Dziękujemy wszystkim uczestnikom za wspólne chwile – mamy nadzieję, że te wspomnienia pozostaną z Wami na długo.

Szczególne podziękowania dla naszych niezastąpionych Panów kierowców, Pana Tomasza i Pana Jakuba, za ich spokój, opanowanie, płynną jazdę i ogromną wyrozumiałość na każdym kilometrze drogi. Dzięki Wam, podróż była nie tylko bezpieczna, ale i komfortowa.

Z niecierpliwością czekamy na następne wspólne wyjazdy! Za rok…może Bieszczady?

Dziękujemy z całego serducha całej 112 osobowej grupie